Motocykle i jednoślady - Jedyne takie forum Bez Cenzury !!!<
Co myślicie o tym moto ?
YAMAHA R6 2000r. 30.000 km
http://allegro.pl/item600373935_yamaha_ … cznie.html
Ostatnio edytowany przez piotr_321 (2009-04-02 16:34:39)
Offline
Wizualnie prezentuje się dobrze (jedyne co zauważyłem to zadrapana owiewka/naklejka przy przednim prawym kierunkowskazie). Ma dużo dodatków w tym tłumik leo vince'i i amor skrętu- musiałbyś wybulić dużo kasy jakbyś chciał kupić te wszystkie dodatki sam. Jeżeli chodzi o stan techniczny to może ktoś bardziej kompetentny się wypowie co może mu ewentualnie dolegać przy takim przebiegu, oprócz łańcuszka rozrządu
Offline
Powiem Ci dlaczego koleś to moto sprzedaje. W R6 dedykowany łańcuszek jest zakuty bez zapinki, żeby go wymienić trzeba wywalić cały silnik ( rozebrać wszystko głowice/cylindry/blok/skrzynie ) a przy okazji składania nowe uszczelki, pewnie uszczelniacze na glowicy, dotrzeć zaworki. 500zł lekko masz do wrzucenia na starcie, a łańcuszek w R6 jeśli dobrze pamiętam ma ślizg dociskający który można naprężyć łańcuszek rozrządu ( 10 pozycji bodajże) a może tylko wystarczy naciągnąć.
Moto wygląda nieźle, choć chciałbym je zobaczyć bez plastików.
A co do kupowania R6 to jak lubisz non stop moment pod ręką to prosze:)
Offline
Latawiec
romek napisał:
no z tym momentem non stop to chyba nie d końca tak tego co wiem to żeby mieć odejście to trzeba utrzymywać silnik w górnej parti obrotów bo dołu to nie ma.
dokładnie, 600-kę trzeba trzymać "za pysk", żeby mieć moc pod kontrolą, a z dołu nie idzie tak ładnie...
Offline
Chodziło mi o agresywność R6 w normalnych warunkach jazdy a nie zamulaniu:) Źle się wyraziłem
Ostatnio edytowany przez Wojt@s (2009-04-02 21:03:00)
Offline
To prawda, 600 z dołu tak nie "ciągnie"...
Mnie dziwi tylko trochę niska cena... Za R6 z 2000 r w dobrym stanie nie całe 10 tys. hm...
Trzeba by się jej bliżej przyjrzeć
Raju - amor nie jest w cenie moto...
Offline
Offline