Witam
Planuje zapisanie sie w niedlugim czasie na cos co pozwoli mi zapomniec na dlugie jesienne i zimowe wieczory o motocyklu :)
Czy ktos trenuje sztuki walki, jakis sport druzynowy? lub ma zamiar tak jak ja na cos takiego sie wybrac?
z kims z forum zawsze razniej a moze i kilka osob bedzie zainteresowanych takim sposobem na spedzanie pewnie znow brzydkiej i deszczowej jak i zimy tak i jesieni. pozdro Bladzioch Jacoch

Ja po sesji poprawkowej miałem zamiar w końcu zapisać się na siłownię, ale jeżeli wyjdzie jakaś inicjatywa żeby w coś pograć itp. itd. to chętnie się przyłączę :) bardzo dobry pomysł :good:

Polecam kravke, adrenalinka niezle tam strrzela
Jutro sie wybieraM :D

ze mna to jest tak ze cwiczylem kiedys na silce ale potem jacus sie zakochal we wstretnej samicy i juz nie bylo czasu na regularne treningi :) obroslo sie w tluszcz i teraz jakos sie zabrac nie mgoe, atlas mam , laweczke tez ale stoi i sie kurzy w chacie bo samemu zaczac cwiczyc jest ciezko i z mojej wrodzonej leniwej natury po prostu sie nie chce :)  dlatego naprawde czy to bedzie silownia czy inna forma sportowego spedzania czasu ja jestem jak najbardziej ZA i czekam na wiecej propozycji .

ja tez mam laweczke :p
i troche zelastwa
teraz jeszcze w tym roku biegalem na silke - ale raczej na kondycje niz na mase - ale lecialem wsio :)
fajnie by bylo sobie sale wynajac i w pile mlucic !

ho ho co ja tu widzę !!
szkoda tylko że ceny za wynajęcie sali są zajebiste ,nie mówiąc już o terminach

nie no bez przesady, nie jest tak zle , taka VERA ktora jest kolo cmentarza mani ma normalne ceny , jesli jeszcze pare osob sie sklada to wychodzi taniocha , za silownie maja dosc spore ceny ale za sale do piły nie .
jak byla pogoda smigalem z kumplami na orliki .  nie wiem jak z reszta sal ale mysle ze jak sie sklada wieksza ekipa to nie pojedzie nam po kieszeni to jakos strasznie :)

edit : http://www.firmy.net/obiekty-sportowe,lodz.html  w sumie nic konkretnego nie podaja.trzeba bedzie sie dowiedziec o ceny itd.

ja z chęcią sie dołącze do pykania w jakąś gałe, a co do ławeczki i blachy. ławki są w parku a blacha w żabce ;) tylko trzeba się zorganizować :)
Co do Very, grałem tam kiedyś, dobra sale jak kondycha niewyćwiczona no i koszta nie astronomiczne.

A może jakiś tenis stołowy bo z tego co wiem to mamy na forum kilku NIEPOKONANYCH!! Pozdrawiam wszystkich z ktorymi miałem okazje przegrać w niedziele.

Miales farta. Pozdro i pocwicz :P

wolalbym osobiscie cos bardziej meczacego fizycznie niz tenis stołowy :D:D:D
czyli jakby co mamy Qukiego i Sebe na sale , mam nadzieje ze jeszcze znajdziemy pare osob , albo mozna tez swoich znajomych z "reala" xDDDDDDD zabrac :D  fajnie ze temat zyje bo myslalem ze kazdy to oleje i bedzie pisal ze woli herbatke , bambosze i siatke w tv ogladal :D

Blady_Jacek napisał:

.. ze woli herbatke , bambosze i siatke w tv ogladal :D

ja wolę piwko, skarpety i us open w tv :P

a na poważnie, w piłę można pograć.. jak czas pozwoli.

Na halowke tez sie pisze.

jak ktoś ma ochote popykać w kosza to zapraszam na bojo, które mi przed blokiem wybudowali ostatnio, tartanik jest, pogoda na razie też dopisuje... co do jesiennych klimatów, to na jakiejś hali możemy popykać w siateczkę lub kosza... Fero a co miałaś na myśli mówiąc o Kravce, chodziło Ci o KravMaga, bo jak tak to dlaczego ja nic nie wiem że ty to trenujesz??? Zajebista sprawa...

Ja na hale też się piszę jak najbardziej nie ważne jaka dyscyplina. A jeżeli chodzi o kosza to nie sądziłem, ze ktoś miałby ochotę pograć dlatego nie pisałem :) kiedyś nawet grałem w lidze młodzików w koszykówkę :) więc jak ktoś będzie miał ochotę popykać to piszcie tylko gdzie i kiedy przyjadę na pewno :D ;)

nie to zebym sie chwalił ;] ale ja sie nudzic nie bede... mam juz zapisane baseny, pseudo silownie, masaze, elektromasaze i wogle xD jednym słowem rehabilitacja :D:D

Ja juz 2 tydzien 2-3 razy w tygodniu smigam na basen bo beben mi taki wywalilo ze kuniec swiata i trzeba troche zrzucic :D
Na razie jezdze moto na nowa gdynie ale Jacoch blisko mamy na rzgowskiej w wsinfie jak cos

mi znajomy poleca anilane , ok 80zl za godzine sala i mozna nawet o 1szej w nocy zarezerwowac , albo jakas hala niedaleko stadionu widzewa, na przeciwko chyba. tez chwali.
ja to gdziekolwiek byleby sie poruszac, basen moze troche mniej ale tak to kazda ostra dawka konkretnego wysilku.

no to super :)

ja sie pisze ,oczywiście w godzinach wieczornych, np raz w tygodniu hehehhehe moze być środa 19:00 ;) ...
wynajmujemy sale i ogranizujemy sie np na kosza lub noge :)

mam nadzieje że za jakiś miesiac to juz rozegramy pierwsze mecze :)

PS: zorientujmy sie jak to bedzie wygladało finansowo i ruszajmy powoli z tematem :)

ghostdooog napisał:

jak ktoś ma ochote popykać w kosza to zapraszam na bojo, które mi przed blokiem wybudowali ostatnio, tartanik jest, pogoda na razie też dopisuje... co do jesiennych klimatów, to na jakiejś hali możemy popykać w siateczkę lub kosza... Fero a co miałaś na myśli mówiąc o Kravce, chodziło Ci o KravMaga, bo jak tak to dlaczego ja nic nie wiem że ty to trenujesz??? Zajebista sprawa...

Tak, Kravmaga, a dlaczego nie wiesz... pewnie dlatego, ze ja sie nie chwalilam a Ty nie pytales ;)
A co idziesz ze mna? ;)
PS. Zajebiscie zajebista sprawa :D

Blady_Jacek napisał:

mi znajomy poleca anilane , ok 80zl za godzine sala i mozna nawet o 1szej w nocy zarezerwowac , albo jakas hala niedaleko stadionu widzewa, na przeciwko chyba. tez chwali.
ja to gdziekolwiek byleby sie poruszac, basen moze troche mniej ale tak to kazda ostra dawka konkretnego wysilku.

na anilanie grałem przez 5 michów z żędu, mają zajebistą nawiżchnie i wysoki sufit w przeciwieństwie  do Very. W gałe zawsze moge z wami zagrać :)
Najlepiej w weekend bo w tygodniu robota.  :(

jasne w weekend jak najbardziej , ale tez chcialbym isc na cos w ciagu tygodnia , chociaz jakies treningi 2-3 razy w tyg , do stycznia napewno jeszcze bede mieszkal w lodzi wiec bede lazil , nie wiem moze jakies sztuki walki , nie mam pojecia ale cos musze ze soba zrobic ;)

jacek a moze poprostu sie za robote weź, a nie przezywasz jak żaba okres ;]  xD :D:D

akurat na kase z "mojej" roboty nie narzekam a ze nie absorbuje mnie ona specjalnie chce jakos zimowy czas spozytkowac w przeciwienstwie do tych co gumuja w nieodpowiednich miejscach i sikaja w basenik :D :*

hahhahahahahahha ;D

znalazlem fajna szkole http://jeetkunedo.pl/  rozne sztuki walki i dobra opinia , pojade popytac bo interesuje mnie sztuka "power kicks" i treningi 2 razy w tyg we wt i czw . takze super karnet 100zl.
podjade i popytam , ulica Łanowa niedaleko wlokniarzy i aleksandrowskiej

Blady_Jacek napisał:

znalazlem fajna szkole http://jeetkunedo.pl/  rozne sztuki walki i dobra opinia , pojade popytac bo interesuje mnie sztuka "power kicks" i treningi 2 razy w tyg we wt i czw . takze super karnet 100zl.
podjade i popytam , ulica Łanowa niedaleko wlokniarzy i aleksandrowskiej

To bardzo blisko mnie :) W sumie mógłbym się na to zapisać :) dowiedz się czegoś więcej na temat tej sztuki walki i jak wyglądają treningi. Nie wiem jeszcze czy te godziny będą mi pasowały ale to jeszcze się zobaczy. Ale na siłkę chyba się tam zapiszę :)

feromonek napisał:

ghostdooog napisał:

jak ktoś ma ochote popykać w kosza to zapraszam na bojo, które mi przed blokiem wybudowali ostatnio, tartanik jest, pogoda na razie też dopisuje... co do jesiennych klimatów, to na jakiejś hali możemy popykać w siateczkę lub kosza... Fero a co miałaś na myśli mówiąc o Kravce, chodziło Ci o KravMaga, bo jak tak to dlaczego ja nic nie wiem że ty to trenujesz??? Zajebista sprawa...

Tak, Kravmaga, a dlaczego nie wiesz... pewnie dlatego, ze ja sie nie chwalilam a Ty nie pytales ;)
A co idziesz ze mna? ;)
PS. Zajebiscie zajebista sprawa :D

a do kogo chodzisz na treningi jeśli można wiedzieć i na którą salę: do Eliny, Jarka, Jacka, czy Karoli?

ghostdooog napisał:

feromonek napisał:

ghostdooog napisał:

jak ktoś ma ochote popykać w kosza to zapraszam na bojo, które mi przed blokiem wybudowali ostatnio, tartanik jest, pogoda na razie też dopisuje... co do jesiennych klimatów, to na jakiejś hali możemy popykać w siateczkę lub kosza... Fero a co miałaś na myśli mówiąc o Kravce, chodziło Ci o KravMaga, bo jak tak to dlaczego ja nic nie wiem że ty to trenujesz??? Zajebista sprawa...

Tak, Kravmaga, a dlaczego nie wiesz... pewnie dlatego, ze ja sie nie chwalilam a Ty nie pytales ;)
A co idziesz ze mna? ;)
PS. Zajebiscie zajebista sprawa :D

a do kogo chodzisz na treningi jeśli można wiedzieć i na którą salę: do Eliny, Jarka, Jacka, czy Karoli?

do najlepszego ;) czyli do Jacka ...

feromonek napisał:

ghostdooog napisał:

feromonek napisał:

Tak, Kravmaga, a dlaczego nie wiesz... pewnie dlatego, ze ja sie nie chwalilam a Ty nie pytales ;)
A co idziesz ze mna? ;)
PS. Zajebiscie zajebista sprawa :D

a do kogo chodzisz na treningi jeśli można wiedzieć i na którą salę: do Eliny, Jarka, Jacka, czy Karoli?

do najlepszego ;) czyli do Jacka ...

Jacki sa we wszystkim najzajebistsze :D

ok Raju dowiem sie co i jak i Ci dam znaka, jakby co to pozostanie nam siłka , ale we dwojke wejsc w świat koksów zawsze razniej :D

Blady_Jacek napisał:

feromonek napisał:

ghostdooog napisał:

a do kogo chodzisz na treningi jeśli można wiedzieć i na którą salę: do Eliny, Jarka, Jacka, czy Karoli?

do najlepszego ;) czyli do Jacka ...

Jacki sa we wszystkim najzajebistsze :D

ok Raju dowiem sie co i jak i Ci dam znaka, jakby co to pozostanie nam siłka , ale we dwojke wejsc w świat koksów zawsze razniej :D

jak na siłke to zapraszam do Body Line www.klub.body-line.pl(gdzie jestem 3 razy w tyg.) 65pln dla uczących 12 wejść czyli 3 razy w tyg. wiecej pewnie i tak nie dacie rady, albo do Lesia gdzie mam sie przenieść na próbny miesiac od października (przy Batorym na widziewie) karnet miesieczny 50 pln ,wejscia przez miesiac do oporu :) .
choć nie wiem czy to dla Was nie bedzie zbyt daleko :) .....ale moge zagwarantować hardcorowe treningi :strongmen: i rezultaty :) hehehehe

zły link :P  http://www.body-line.pl/
pewnie, że z kimś zawsze raźniej. Ja kiedyś chodziłem sam i dlatego zrezygnowałem :) Viktor mi miejsce nie robi różnicy. Zależy mi tylko na tym żeby nie chodzić samemu i żeby było w miarę blisko :) Body-line jest ode mnie trochę daleko (prawie drugi koniec miasta) :( ale nie mówię nie, jak nie wypali nic bliżej to chyba się przyłączę

ja cwiczylem po 5 razy w tyg takze 3 razy w tyg jakos mnie specjalnie nie odstraszaa mialem wtedy z 17 lat. :) jak chce sie osiagac jakies efekty to wlasnie 5-6 razy trzeba uderzac na silke.
dokladnie Raju mam identyczne pobudki :D  tez cwiczylem sam , rzadziej z kumplem i lipa , w koncu znow trzeba sie zabrac za siebie a na moto i tak latania nie bedzie bo bezmozgiem nie jestem zeby zima latac nawet jak sniegu nie bedzie...
pojade najpierw , moze jutro zapytac jak z tym power kickiem bo nie powiem ze chcialbym sprobowac czegos nowego , silka na drugim miejscu bo mozesz byc mega dopakowanym kolesiem a dostaniesz becki od cherlaka na ulicy a jakies podstawy powinno sie znac ;) tak , jakby co :)

Blady_Jacek napisał:

mozesz byc mega dopakowanym kolesiem a dostaniesz becki od cherlaka na ulicy a jakies podstawy powinno sie znac ;) tak , jakby co :)

z tego co pamietam chodziło o zrzucanie zbędnych ilości tkanki tłuszczowej i utrzymanie dobrej formy..... a kończy sie na tym kto komu sprawi lanto :P , siłka dobra sprawa na utrzymanie kondycji i odpowiedniej siły która w moim przypadku np do latania po błociskach jest niezbedna :) hehehehe..... jeszcze tylko żrzucić pare kg żeby grawitacja nie była taka uciążliwa i byłoby pięknie :)
PS:
wiec o co chodzi, bo w efekcie końcowym nic z tego nie bedzie, a juz myśałem że pogramy jednak w tego kosza albo w piłe na jakiejś hali :)

Raju napisał:

jak nie wypali nic bliżej to chyba się przyłączę

zapraszam serdecznie :)

hmm no moze troche zakrecilem faktycznie , tzn w piłe czy koszapogram bardzo chetnie ale z tego co widze kiepsko bedzie u ludzi z czasem wiec zostana weekendy , a ja chcialbym do tego tez cos w tygodniu dlatego wlasnie silka albo jakies sztuki , co do bojek to byl zart bo ja to tam spokojny chlopak jestem ale w "razie" czego zawsze lepiej wiedziec na ten temat wiecej niz mniej :)
no fakt na błotniaki trzeba miec kondyche niezla , ale np na jazde po torze jest podobnie , kiedys czytalem ze Hopkins ktory no badzmy szczerzy kwalifikuje sie na miejscach 5-10 w motogp ma treningi tak wyczerpujace jak np 200km rowerem tygodniowo... 

dobra bo schodze z tematu
jutro podjade do jeetkundo.pl i zobaczymy co powiedza ,
Raju powiedz mi jak u Ciebie z czasem.

Jak na razie jestem dyspozycyjny każdego dnia o każdej porze. Sprawa skomplikuje się jak zaczną się studia. na razie nie mam pojęcia jaki będę miał plan, ale ogólnie to codziennie w godzinach wieczornych (od 18 lub wcześniej zależy od dnia) powinienem być wolny :)

dobra przyznam sie czemu tak naprawde chce isc na te sztuki walki...

bo chce kiedys umiec tak .... http://www.youtube.com/watch?v=Rcs2T6rsN_M&NR=1

Co siłki u LESIA to POLECAM, sam chodziłem przed wyjazdem na wakacje i chyba znowu powrócę ;) Rzeczywiście za 50 zł można chodzić do oporu :D
Boks się każdemu przyda :D Mój ulubiony filmik
http://www.youtube.com/watch?v=ePIGsKeG3wc

bo chce kiedys umiec tak .... http://www.youtube.com/watch?v=Rcs2T6rsN_M&NR=
blady już wiem kogo widziałem dzisiaj jak byłem z psem na spacerze :P

nie poznałem cie w pierwszej chwili :P

Blady_Jacek napisał:

dobra przyznam sie czemu tak naprawde chce isc na te sztuki walki...

bo chce kiedys umiec tak .... http://www.youtube.com/watch?v=Rcs2T6rsN_M&NR=1

nigdy nie osiagniesz tak wysokiego poziomu ...........

Michał napisał:

Co siłki u LESIA to POLECAM, sam chodziłem przed wyjazdem na wakacje i chyba znowu powrócę ;) Rzeczywiście za 50 zł można chodzić do oporu :D
Boks się każdemu przyda :D Mój ulubiony filmik
http://www.youtube.com/watch?v=ePIGsKeG3wc

już ustaliliśmy z "trening partnerem" z bodyline że idziemy na próbew na miecha do Lesia i sie okaże jak tam piknie :P , przenosimy sie w Srode .... to co Michał podłaczasz sie ?? :strongmen:

Najpierw "wyprostuję" swoje sprawy i może od października zacznę ;) Dam Ci znać :) Wpadnę jakoś to pogadamy :P

Jak wszyscy to ja też się przyznam do braku kondycji i szesciopaka piwa w brzuchu (niestety nie na).
Ktoś w okolic bałuty/julianów na siłke jest chętny?(i zna jakąś przyzwoitą, nie drogą i wogle, ę ą siłownie w tej okolicy?)

Ja mam jeszcze jedną propozycję. Może nie na "stałe" i "regularne" wypady ale można byłoby coś takiego zorganizować. Mianowicie chodzi mi o Paintball :D Wiem, że w Łodzi i okolicy są co najmniej 2 fajne miejsca gdzie organizują takie rzeczy. Można byłoby zebrać chociaż raz grupkę ludzi z forum i wybrać się na takie coś :) Myślę, że zabawa byłaby zajebista i każdy przy okazji by się wyżył ;) :D

Raju napisał:

Ja mam jeszcze jedną propozycję. Może nie na "stałe" i "regularne" wypady ale można byłoby coś takiego zorganizować. Mianowicie chodzi mi o Paintball :D Wiem, że w Łodzi i okolicy są co najmniej 2 fajne miejsca gdzie organizują takie rzeczy. Można byłoby zebrać chociaż raz grupkę ludzi z forum i wybrać się na takie coś :) Myślę, że zabawa byłaby zajebista i każdy przy okazji by się wyżył ;) :D

grałem kiedys w druzynie paintballowej , dokladnie w speedballu a nie jakims leśnym gownie :P nawet pare turniejow sie zaliczylo w polsce :) na orle jest najlepiej , ale powiem tak , jesli chcecie grac nawet z 3-4 razy w miesiacu to kasy idzie od groma , i nie na sprzet czy cos bo tu rozne mity chodza, chodzi o kule :D kule sa tak drogie ze masakra i te 3-4 gry wyjda nas tyle co karnet na naprawde zajebista siłke plus jeszcze cos :)

ja to ciagle mam sie wybrac i ciagle mi wylatuje z glowy ta szkola o ktorej mowilismy raju

http://jeetkunedo.pl/

maja 8 rodzajow zajec ze sztuk walki oraz silownie , itd

Łanowa 85 czyli niedaleko wlokniarzy i aleksadrowskiej , ludzie z bałut tez by mogli sie wybrac bo daleko nie maja a szkola ma dobra opinie i wielu moich znajomych tam chodzi i naprawde polecaja .

jeśli chodzi o bałuty/julianów pakernie to ja w okresie jesienno zimowym chodze do nowej gdyni

a co do paintballa to bawie sie w ASG i nie jest to drogi sport, a daje sporo frajdy, na początek karabin za 400 zł wystarczy, okulary ochronne to 15 zł, a kulki to koszt ok 30 zł za 4000 kulek :)
jak ktoś chętny to zapraszam do ekipy

ASG nie jest drogie,fakt
ale jak dla mnie frajda tez nie ta co paintball

ale cena kul 30zl za 4000 moze zachecac , dobre kule do paintballa 160-200zl za 2tys , czyli jakies dwa wypady na gre , doliczyc do tego powietrze spręzone , wejsciówki i zrzute na pizze to troche wychodzi :D:D:D

Cześć. Podpisuję się pod sugestami pozostałych że KravMaga to super sprawa,zwłaszcza jeśli chodzi o ten czas kiedy maszynę trzeba wstawić do garażu a człowieka aż nosi...zanik adrenaliny ...:)
pozdrawiam

Karolinko z Toba to pojde nawet na kulturystyke kobiet :D

a miales ze mna isc ;/ cham, jak kazdy facet... ;/

maciekzx6r napisał:

a miales ze mna isc ;/ cham, jak kazdy facet... ;/

w twoim obecnym stanie , szachy to max z extremalnych sportow na co moge z Toba pojsc :D:D:D :*

hahahahaha :D stary bys sie zdziwil jak popierdalam o kulach jak ten z reklamy :D

Nio szkoda tylko że nie zwróciłam uwagi na datę Twojego postu...:) ojjj zakręcona jestem jak słoik  :)

o to ja :D:D:D
http://www.youtube.com/watch?v=VpzubZTX2oA

Nadal to Karolina aktualne tylko ze jesli chodzi o mnie to Kravka odpada , ale zawsze masz nasza Kochana Feromonke ktora na to idzie :)

u nas pewnie wyjdzie na to ze siłownia to max bo niektorzy sie z czasem nie wyrobia na inne sprawy :)

Ej, ale na paintball mozna byloby zebrac ekpike i wyskoczyc kiedys w sobote, mysle,ze raz na jakis czas za bardzo nas nie obciazy finansowo:) a zabawa jest zajebista. A co do silowni to ja chetnie bym wyskakiwal w weekendy, bo w tyg siedze w w zasranej stolicy na uczelni ;/

Odnosnie paitballa jestem na tak

a moze jakis sport rozwijajacy muskulature umyslu bo tu jak na razie same propozycje dla koksiarzy abo niewyzytych co chca wiedziec jak mozna kogos zastrzelic abo mu przylozyc :P

umysł to ja już mam wystarczajco umięśniony :D

hehe ja tez:)

Blady_Jacek napisał:

umysł to ja już mam wystarczajco umięśniony :D

odpowiedz typowego miesniaka :P

ze mnie taki miesniak jak szachista