Simon32 - 2009-07-03 16:06:44

Zacznę od początku...Podjechalem od strony głównego wjazdu i zaparkowałem swoją KAWE przy ogrodzeniu...po dwóch godzinach chodzenia po stadionie wracam do moto i już z daleka widzę że coś jest nie tak...Podchodzę i widzę:
-szybka w strzepach-rozwalona na kawałki,
-czacha pęknięta w trzech miejscach
-craschpad zgięty
-ułamany kawałek przedniego błotnika
-wgięcie na tłumiku

Pytam stojących obok gości czy widzoeli co sie stało i odrazu wskazali mi gościa...właściciel Buell'a starszy Pan koło 50tki. Świadkowie twierdzą że cofał i przywalił mi w moto tak że runol na grodzenie-pod ogrodzeniem były betonowe bloczki i stad te uszkodzenia. Podobno koleś chciał odjechac ale świadkowie go zatrzymali aż do mojego przyjscia i spisali jego rejestracje...
Gość nie miał wyjścia i odrazu się przyznał i na szybko chciał załatywić sprawe.Pytał ile...a ja głópi...w szoku...200zł gośc zadowolony dał i rura....odjechał...
Porozmawiałem ze świadkami i w sumie stwierdziłem ze bez sensu się dogadałem.Pojechałem na Policje.namierzyli mi gościa i jego tel kom. Zadzwoniłem i mówie że za mało...i ze wole z jego OC kase...
Pytanie do zorientowanych:
Czy lepszym rozwiązaniem będzie powołanie się na OC....rzeczoznawca itp. czy wołać kase bezpośrednio od gościa?
Czy jeśli powołam sie na OC moge "dołożyć" uszkodzeń? bo gosć zapowiedział jak dzwoniłem że on będzie mówił że tylko szybka i owiewka! a to nieprawda bo błotnik przedni też ułamany kawał i tłumik wgnieciony(troszke ale zawsze).Jakieś pomysły ? Nie jestem pazerny na kase ale gość chciał zwiać! i to jest najgorsze!

gulekGSXR - 2009-07-03 18:21:19

dziwie sie ze połaszczyłeś sie tylko na taką kasę ,Simon ja bym ci dał te 200zł i powymieniaj mi za to co masz uszkodzone powodzenia życzę ,no ale to twoj wybór ,wiesz trochę się tobie dziwie przeciez tam policji od zajebania to co stało na przeszkodzie aby odrazu ich Haltować !!!!!
Jak patałącha stać na Buella to bedzie go stać aby Smigać kasą !!! JEBAĆ BUELLOWCÓW !!! :P

hagi - 2009-07-03 18:27:48

sprawa jest o tyle skomplikowana ze miala czesc pierwsza czyli wziales kase co teoretycznie oznacza iz wg wspolnie poczynionych pomiedzy wami ustalen mialo zadoscuczynic wyrzadzonym szkodom i biorac kase wyraziles na to zgode
nie spisaliscie protokolu na miejscu wiec moga byc przepychanki tego typu wlasnie za jak co to bylo uszkodzone tylko to i to a nic wiecej.
warto zebys znalazl/mial swiadkow zdarzenia bo inaczej mozecie sie szarpac a ubezpieczyciel nie wyplaci ani zlotowki dopoki w jego odbiorze spr nie bedzie wyjasniona calkowicie i od razu musze dodac iz nie zalezy im na wyjasnianu bo to w koncu ich kasa...
to ze gosc chcial uciec to juz nieladnie z jego str - w koncu wszyscy smigamy na jednosladach
proponuje:
foto uszkodzen
foto miejsca zdarzenia - wlacznie z tymi elementami betonowymi
swiadkowie
dogadac sie z gosciem

wiecej propozycji na PW :P

rof - 2009-07-03 18:49:16

najgorsze co mozna zrobić to w takiej sytuacji zawołać kasę, jak dobrze nie obejrzysz tego co się stało to nie wiesz na ile jesteś w plecy, a z tego co napisałeś to napewno nie na 200 zł, trza było oświadczenie pisać, albo lecieć po drogówke, której tam pełno.

No, ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, weź gościowi oddaj te 200 zł, i próbuj z OC, koleś i tak będzie mniej stratny, bo w wyniku czegoś takiego traci się 10% zniżek i to na jeden rok, a jakby nie liczyć to 200 zł nie ma całego ubezpieczenia.

Ludzie pamiętajcie, że po to macie OC, żeby z niego korzystać, a nie dawać w łape pare stów. Jak ktoś nie ma roszczeń co do swojej winy i są świadkowie, to pisać zeznanie i heja, każdy zadowolony, ty że masz kace z OC ktos, że ma sprawę z głowy i nie dostał mandatu.

Pozdrawiam i życzę powodzenia

romek - 2009-07-03 20:20:22

stary gdzie ty miałes głowę jak brałeś te dwie stówy?Rób jak pisze Rof i będzie git.

Kamieniu - 2009-07-03 20:24:40

rof napisał:

najgorsze co mozna zrobić to w takiej sytuacji zawołać kasę, jak dobrze nie obejrzysz tego co się stało to nie wiesz na ile jesteś w plecy, a z tego co napisałeś to napewno nie na 200 zł, trza było oświadczenie pisać, albo lecieć po drogówke, której tam pełno.

No, ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, weź gościowi oddaj te 200 zł, i próbuj z OC, koleś i tak będzie mniej stratny, bo w wyniku czegoś takiego traci się 10% zniżek i to na jeden rok, a jakby nie liczyć to 200 zł nie ma całego ubezpieczenia.

Ludzie pamiętajcie, że po to macie OC, żeby z niego korzystać, a nie dawać w łape pare stów. Jak ktoś nie ma roszczeń co do swojej winy i są świadkowie, to pisać zeznanie i heja, każdy zadowolony, ty że masz kace z OC ktos, że ma sprawę z głowy i nie dostał mandatu.

Pozdrawiam i życzę powodzenia

Wszystko pięknie ładnie, ale ja mam prócz motonga ubezpieczone 3 samochody, jak mi zapierdolą zniżki to może mnie to trochę boleć

Simon32 - 2009-07-03 20:30:35

ejj nie jedźcie tak po mnie ;p w szoku byłem ;p dogadałem się już z gosciem.Jutro przelewam mu te 200zł i mam juz nr jego polisy OC.A ma on OC  w PZU.Pytanie nr 2 jak to rozegrać żeby było jak najkorzystniej ? :D

Kamieniu - 2009-07-03 20:57:34

Simon32 napisał:

ejj nie jedźcie tak po mnie ;p w szoku byłem ;p dogadałem się już z gosciem.Jutro przelewam mu te 200zł i mam juz nr jego polisy OC.A ma on OC  w PZU.Pytanie nr 2 jak to rozegrać żeby było jak najkorzystniej ? :D

nikt po tobie nie jeździ, jak miałem ślizga (gościu mnie zepchnął z drogi) to było podobnie, zgodziłem się na kase która nie pokryła szkód

gulekGSXR - 2009-07-03 21:29:57

no dokładnie chciałem wyrazic opinie to co napisał kamieniu ! najgorsze co mozna zrobic to wziasc kase bez konkretnej oceny co i jak zostało rozjebane!!
jestem ciekaw jak to sie skonczy
oby było na twoje SImon
pozdro

sopranovw - 2009-07-03 21:53:20

jak by co to dzwoń,podpowiem co i jak bo teściówka tam robi o szwgrze nie wspomne :D

rof - 2009-07-03 23:07:35

Kamieniu napisał:

Wszystko pięknie ładnie, ale ja mam prócz motonga ubezpieczone 3 samochody, jak mi zapierdolą zniżki to może mnie to trochę boleć

z tego co wiem, to zniżki na motocykl nie działają na auta

przynajmniej mi tak wmawiali w PZU jak chciałem 30% przysługującej zniżki z motocykla na furexa :)

ale głowy nie dam ;)

zan - 2009-07-04 06:58:37

rof napisał:

z tego co wiem, to zniżki na motocykl nie działają na auta

przynajmniej mi tak wmawiali w PZU jak chciałem 30% przysługującej zniżki z motocykla na furexa :)

ale głowy nie dam ;)

no to ciekawe ??
bo swego czasu ludzie kupowali motorynki, jak nie mieli auta, żeby i leciała ciągłośc i zniżki ??

viktor - 2009-07-04 11:02:51

zan napisał:

rof napisał:

z tego co wiem, to zniżki na motocykl nie działają na auta

przynajmniej mi tak wmawiali w PZU jak chciałem 30% przysługującej zniżki z motocykla na furexa :)

ale głowy nie dam ;)

no to ciekawe ??
bo swego czasu ludzie kupowali motorynki, jak nie mieli auta, żeby i leciała ciągłośc i zniżki ??

dokładnie :)


PS:
Simon mysle ze jako rzeczoznawca to Ty bys roboty nie znalazł - pozdrawiam i kombinuj póki sprawa swieża :P

Simon32 - 2009-07-04 12:24:59

mam już nr polisy gościa. Czy to wystarczy? Bo on ma mi jeszcze wysłać skan polisy jak mu kaske odesle.Com robić z tym dalej?

rof - 2009-07-04 18:22:56

numer polisy i jeszcze oświadczenie podpisane przez sprawcę, bo samym numerem to wiele nie zdziałasz

Simon32 - 2009-07-04 20:16:41

no właśnie niewiem bo gość powiedział że wystarczy mi skan jego polisy...ale niebardzo chce mi się w to wierzyć...

endriu - 2009-07-04 20:44:30

rof napisał:

numer polisy i jeszcze oświadczenie podpisane przez sprawcę, bo samym numerem to wiele nie zdziałasz

dokładnie, oświadczenie to podstawa, bez tego mogłeś mu tę polisę pod..lic i zeskanować, to nic nie wnosi. Generalnie wydaje mi się że chce Cie pie..c w rogi.

Gość ma buella - ma kase, bedzie kombinował.  Jeżeli nie spiszesz z nim tego oświadczenia to powiedz że miałeś świadków i wytoczysz mu sprawę cywilną (paragraf się znajdzie).

Jeszcze jedna opcja, nic nie podpisywałeś że bierzesz kasę. Uprzejmie go poinformuj ze zgłaszasz sprawę na policje o zniszczenie mienia, masz świadków, wszyscy widzieli co się stało. Sprawa trafi do grodzkiego i powinni mu fest za to do..bac.
Tak to widze.
Na drugi raz nie bierz kasy , żądaj spisania oświadczenia, o niebo lepiej na tym wyjdziesz.

pozdr

Simon32 - 2009-07-04 21:25:08

mądry polak po szkodzie ;] nauczkę już mam...

Wojt@s - 2009-07-06 08:10:42

Simon niezły kibel widzę, a tymi 200zł się nie przejmuj, bo on nie ma świadków żę Ci dał, ani Ty że przyjąłeś. Pojedź do faceta, grzecznie niech wypisze że jest "sprawcą" całego zamieszania, jego numer polisy i idziesz na wycenę do jego ubezpieczalni. ]

Co do paragrafów:
- uchylanie się od odpowiedzialności spowodowania kolizji
- zawsze może mu założyć sprawę z kodeksu cywilnego, jak nadal nie będzię chciał tego po dobroci z OC zrobić.

Simon32 - 2009-07-06 09:05:49

z tym oświadczeniem to gość ma wypełnić sam i mi wysłać bo on jest z okolic poznania ;p dzwoniłem do niego i wydaje się ze nie będzie problemów...ODPUKAĆ ;]

Quki - 2009-07-06 16:50:27

no to oby wszystko się ułożyło, coby pyr wszystko ładnie napisał :)

Simon32 - 2009-07-06 19:30:06

napisał mi dziś mejla że wysłał już oświadczenie poleconym...ciekawe tylko co tam nabazgrał ;]

Quki - 2009-07-06 21:23:56

miejmy nadzieje że prawdę całą prawde i tylko prawde :)

AssassiN - 2009-07-07 12:33:35

z tego co wiem, to zniżki na motocykl nie działają na auta

przynajmniej mi tak wmawiali w PZU jak chciałem 30% przysługującej zniżki z motocykla na furexa :)

ale głowy nie dam ;)

Niestety teraz skladki nie przechodza z moto na furke, kiedys tak bylo, ale byloby za dobrze....
to tak w ramach OT

Gdynia makijaż permanentny przegrywanie kaset woj wielkopolskie ścianki tekstylne Katalog SEO Przeprowadzki Warszawa restauracje Ciechocinek Komornik Praga